Przedsiębiorca ma prawo zaliczać odpisy amortyzacyjne od samochodu do kosztów uzyskania przychodów, jeśli jest on wykorzystywany głównie na prowadzenie działalności gospodarczej. Takie stanowisko Ministra Finansów przedstawił sekretarz stanu w Ministerstwie - Janusz Cichoń w odpowiedzi na interpelację poselską nr 27342/2014 z dnia 9 lipca 2014.

Odpowiedź na interpelację poselską wzbudziła zainteresowanie podatników i ekspertów, gdyż dotychczas stanowisko w tym zakresie nie było tak jednoznaczne. Odpowiedź tą na łamach Rzeczpospolitej ocenił również doradca podatkowy i Partner w spółce ATA TAX, Marcin Sobieszek. 

– Fiskus wiele lat twierdził, że wykorzystywanie firmowego auta do celów prywatnych wyklucza amortyzowanie go i rozliczanie w kosztach uzyskania przychodów – przyznaje na łamach Rzeczpospolitej nasz doradca podatkowy. – Dotyczyło to nie tylko samochodów, lecz?i innego majątku, np. telefonów czy komputerów. Zmiana tego podejścia to rewolucja.

Jak podkreśla nasz ekspert, pozytywne stanowisko Ministra Finansów w zakresie amortyzacji nie oznacza jednak, iż fiskus będzie tolerował nadużycia podatników:

– Jeśli samochód jest wykorzystywany w przeważającej części na działalność gospodarczą, odpisy amortyzacyjne mogą być w całości kosztem. Przepisy nie przewidują bowiem częściowej amortyzacji (ta możliwość dotyczy tylko nieruchomości) – tłumaczy Marcin Sobieszek. – Trzeba jednak uważać przy rozliczaniu bieżących wydatków, takich jak zakupy paliwa. Problemy z fiskusem może mieć przykładowo przedsiębiorca, który odlicza faktury za benzynę ze stacji w wakacyjnych kurortach. Chyba że faktycznie ma tam klientów.

Zachęcamy do przeczytania artykułu „Fiskus łagodniejszy dla firmowych aut” w elektronicznym wydaniu Rzeczpospolitej, który znajduje się pod linkiem - www.prawo.rp.pl

Teks odpowiedzi na interpelację w sprawie nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług - www.sejm.gov.pl